Sigourney Weaver

Susan Alexandra Weaver

8,1
38 689 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sigourney Weaver

Nie jestem na pewno fanem "Obcego" ani samej aktorki, ale (niemal) każda jej kreacja zapada w pamięć i myślę, że na przynajmniej jedną statuetkę zasłużyła. Za rolę w "Obcym", "Psychopacie" czy chociażby słynnych, ale niewidzianych przeze mnie "Gorylach...". A może jeszcze dostanie i nie będzie to Oscar honorowy?

MarcoK

Nie ma bardziej niedocenionej aktorki niz Glenn Close . Powinna na swoim kacie miec 3 oscary , za " fatalne zauroczenie""Niebezpieczne zwiazki"
i za genialną kreacje "Albert nobbs" w ktorej zagrala brawurowo . Niestety w tym roku wszyscy byli bardziej zafascynowani zdemencialą staruszką ktorą zagrala M.S w przewrotnym tytule " zelazna dama" .

maciekb80

Być może.

maciekb80

Férula Trueba w rewelacyjnym "Domu dusz" też jak dla mnie kapitalna rola drugoplanowa Close. Partnerowała tam świetnej pierwszoplanowej Meryl Streep i innym znakomitym aktorom.

MarcoK

Albo Maricel Álvarez za role w "Biutiful" nawet glupich nominacji do byle nagrod nie otrzymala a dla mnie to jedna z najlepszych rol kobiecych .

użytkownik usunięty
maciekb80

Ogromnym skandalem w moich oczach jest to, że Javier Bardem przegrał z Colinem Firthem w 2011 roku, jak już wspominasz o "Biutiful".

Prawda . Dla mnie " Jak zostac krolem " to czyste kino komercyje Gdyby C . F dali za " samotnego mezczyzne" to nic bym nie powiedzial . Wgl to zauwazylem ze granie bohaterow angielskich wychodzi aktorom na plus : " Krolowa" " Jak zostac .." " z.d" a teraz glosno o G . Olmanie i jego roli W . Ch ktora tez zwiastuje oscara .

użytkownik usunięty
maciekb80

Liczę jednak na to, że James Franco dostanie Oscara za "The Disaster Artist", a nie Oldman za "Darkest Hour". To jest method-acting na poziomie Daniela Day-Lewisa, a Oldman, choć nie oglądałem tego filmu, kryje się głównie za warstwą charakteryzacji. A Franco? Był Tommym Wiseau od początku do samego końca, i nie był tylko i wyłącznie zabawny, ale był bohaterem, któremu można było współczuć. Jeżeli Akademia nagrodzi Oldmana, to się nie obrażę, jeżeli rzeczywiście świetnie zagrał, ale Franco miał znacznie trudniejsze zadanie i doskonale sobie z nim poradził. Aktorstwo wybitne, jedna z najlepszych ról dekady, i na pewno najlepsza rola w karierze samego Jamesa. Wątpię, aby potem miał rolę, w której tak by błyszczał i to jest najlepszy czas na to, by go nagrodzić. Nie zrobili tego zza czasu "127 hours", chociaż wolałbym, aby Bardem dostał wtedy Oscara, nie nominowali go nawet za "Spring Breakers", w którym mnie zabił (woleli nagrodzić Waltza za "Django" xD), więc teraz nadszedł wreszcie czas, by wygrał. I życzę mu tego z całych sił!

Ja jestem jeszcze w przedbiegach jesli chodzi o wyzej wymienione role . Ale dla Franco mam duzy szacun bo to nie tylko aktor od "glupkowatych" komedi (ktore ja uwielbiam dla odmiany ) ale i rezyser , producent i aktor kina ambitnego , nie komercyjnego i nie zaleznego co mu b .dobrze wychodzi . Duza zasluga w tym ze stara sie byc samodzielny i robi to co chce a nie pod czyjes dyktando a to mu daje granie w komercyjnych filmach nie zawsze dobrych ale cos za cos :)

użytkownik usunięty
maciekb80

Cieszę się, że nie jestem jedyną osobą, która docenia Franco jako reżysera i lubi jego bardziej niezależne filmy, jak "As I Lay Dying" :) Te głupkowate i nieśmieszne komedie mógłby sobie odpuścić, szkoda aby tak utalentowany aktor, jakim on bez wątpienia jest miałby się marnować w czymś takim ("Why him?", "Pineapple Express"). I ja go również strasznie szanuję, zarówno jako aktora, jak i artystę.

Nie !!!! Niech nie odpuszcza bo dzieki graniu w tych wlasnie komercyjnych komediach daje mu najwieksze pieniadze za ktore moze realizowac kino niszowe , gatunkowe , ambitne , ogolem nie skomercjalizowane :)

użytkownik usunięty
maciekb80

Niby tak, ale myślę, że wystarczy mu kasy nawet bez tych komedii, przynajmniej teraz :D Gra w "The Deuce", drugi sezon już w drodze jest, więc nie musi grać w tych komercyjnych gniotach dla kasy, skoro ma serial, za który z pewnością nie bierze małych pieniędzy, a gra w nim jedną z głównych ról ;) + jeżeli "The Disaster Artist" zrobi szał w BoxOffice, to z zysków też na pewno dostaje przynajmniej część pieniędzy, więc z jego sytuacją finansową nie jest i na pewno nie będzie najgorzej.

Ogladakem dzisian " Why him " i powiec Ci ze niech on gra w tych konediach bo po pierwsze pokazuje tym samym dystans do sb a po drugie są zabawne . Polecam jesli lubisz komedie zboczone to ta Ci podpasuje no i zresetuje umysl co tez jest fajne .

użytkownik usunięty
maciekb80

Oglądałem "Why him?" i takie komedie nie są dla mnie zdecydowanie :P

Hehe... A jednak cos nas dzieli :D

użytkownik usunięty
maciekb80

Każdego coś będzie dzielić :D

MarcoK

Ostatnio widziałem dwa filmy z nią, Śmierć i dziewczyna i Copycat. Zagrała tam dobre partie. Może coś jest w jej niedocenieniu.

MarcoK

Popieram!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones