Sigourney Weaver

Susan Alexandra Weaver

8,1
38 862 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sigourney Weaver

z filmem Avatar (pomimo jego szaleńczego, marketingowego rozmachu), tylko z sagą Alien, gdzie zagrała wybornie...

Rob_Rock

Myślę, że jest jedyną naprawdę mocną stroną Avatara i o tym akurat można pamiętać ;)

użytkownik usunięty
Titine

Stephen Lang też w Avatarze zagrał b. dobrze ;) A co do sagi Alien - rewelacyjna.

Większość słyszy Sigourney Weaver i myśli o sadze "Obcy".

tom_evans

tylko sie z tego cieszyć.

tom_evans

Czasem komuś się zdarzy pomyśleć "Goryle we mgle". ;-)

nightgale

mi Copycat :)

tom_evans

Ewentualnie jeszcze Ghost Busters! :D

Rob_Rock

I całe szczęście...

Rob_Rock

Nie jest brzydką babeczką i dobrze się trzyma, a kojarzyć mi się ona zawsze będzie z obcym - tylko i wyłącznie.

tomucho77

Dlatego szkoda wielka... jak cholera, że nie wystąpi w 5 części. Przecież to woła o pomstę... Prometeusz to już nie będzie obcy 5.

Tupack

O pomste, wola sam fakt, ze maja zamiar nakrecic kontynuacje... nie dziwie sie wcale, ze nie wyrazila checi maczania w tym palcow... Niemniej, maszynka do robienia pieniedzy musi sie krecic , wiec spodziewajcie sie dalszych czesci a nawet remakeow...

tomucho77

Mi też )

Rob_Rock

Najbardziej znana będzie zawsze z Obcego.

Rob_Rock

Ciage zapominam, ze grala w jakims Avatarze ;)

Rob_Rock

A czy w Avatarze byli jacyś aktorzy godni zapamiętania?

Tak szczerze, to mimo, że po dłuższym przypominaniu sobie wiem, że tam grała to jakoś niespecjalnie lubię kojarzyć kogokolwiek z filmem Avatar (bo nie wiem kto tam grał oprócz Sigourney...

bunttogrunt

Giovanni Ribisi na ten przykład.

użytkownik usunięty
StuntmanMike

No albo Lang.

Rob_Rock

Bez urazy ale napisałeś jakąś oczywistą oczywistość...Każda osoba mająca jako takie pojęcie o kinie i mająca powiedzmy ponad 15 będzie tą Panią kojarzyć przede wszystkim z alienem.
Pomijając fakt ,że Avatara to ja do tej pory nie widziałam...
Oczywiście przyznaję rację ale nie widzę sensu w zakładaniu tematów "2+2=4" :P

Bourjois

"Każda osoba mająca jako takie pojęcie o kinie i mająca powiedzmy ponad 15 będzie tą Panią kojarzyć przede wszystkim z alienem." - no właśnie, te osoby będą ją kojarzyć z obcym, a reszta? Wszystkie inne osoby nieznające się na kinie lub znające się tylko we własnym mniemaniu? Będą ją kojarzyć z Avatarem, i to jest raczej przykre. To tak jak z Garym Oldmanem - co z tego, że przed "Harrym Potterem" miał mnóstwo świetnych ról, skoro teraz każdy dzieciak po usłyszeniu jego nazwiska woła "ach! Syriusz Black!". Podejrzewam, że to samo będzie z panią Weaver. Choć to chyba dobrze, że gawiedź w ogóle będzie ją kojarzyć...

bunnylune

Hmmm to może powiem tak. Każda osoba mająca telewizor w domu powinna Sigourney kojarzyć z Obcym. Bo Sigourney to Ellen Ripley :)
To tak jak Arni. Choćby nie wiem w czym zagrał ,w jakim hicie i tak zawsze będzie Terminatorem. I to wie nawet aktualny 11 latek. Co do Oldmana...jest rewelacyjnym aktorem ale nie miał do tej pory żadnej takiej roli , która by go utożsamiała z jakimś konkretnym wizerunkiem z popkultury. Kreacja z Leona Zawodowca czy z Draculi były wyśmienite ale wydaje mi sie ,że dzieciaczki oglądające Harrego jeszcze nie mają dostęp do tych filmów i z wiekiem nadrobią wiedzę :)

Bourjois

Nie tylko Ellen Ripley zayebiście zagrała w Wielkim Podrywie.

Bourjois

Jesteś niesamowitą optymistką. Nawet nie wiesz ile młodych ludzi nawet nie słyszało o serii Obcy, no bo jak - starocie będą oglądać? W życiu! Ale za to o Avatarze słyszał każdy, prawie każdy widział i większość kojarzy, kto tam grał. Podobnie jest z Leonem czy Draculą - niby "każdy" słyszał, że jest taki film, ale mało kto wie, że grał tam Gary Oldman (to już Natalie Portman jest bardziej rozpoznawalna, ale to pewnie też zasługa marketingu). Ale za to Harry'ego Pottera widział każdy i każdy Syriusza zna. Mówię to absolutnie z osobistych obserwacji. Tutaj, na filmwebie mamy samych filmowych miłośników (a przynajmniej w większości...), więc każdy widział, słyszał i wie, ale do zwykłego, szarego człowieka zazwyczaj trafia to, co jest dobrze reklamowane. Smutna prawda. Niestety obawiam się, że już pierwszym skojarzeniem z panią Weaver będzie "Avatar", i ubolewam nad tym.

bunnylune

A ty z kolei w drugą stronę przesadzasz... :)
Bez przesady... Saga Alien czy Gwiezdne Wojny są na tyle popularne ,że trzeba wyjątkowych starań aby nie wiedzieć o nich. Niektóre pozycje są tak kultowe ,że mimo starszej daty po prostu sie o nich wie. Tym bardziej ,że bardzo często puszcza sie je w TV...to nie jakiś "płonący wierzowiec" (choć bardzo lubię ten film) tylko saga mająca miliony fanów na całym świecie.
Czy Arnold kojarzy sie nawet tym dzisiejszym nastolatkom tylko z "Niezniszczalnymi" czy widzą ,że to ten Terminator ? Mam nastoletnią siostrę i muszę Ci powiedzieć ,że nie doceniasz młodego pokolenia.

Bourjois

Gwiezdne wojny tak, są kultowe, tylko jak dowiedziałam się, ile osób nigdy tego nie oglądało, a Dartha Vadera zna tylko ze słyszenia lub z obrazków na demotywatorach... Bardzo duża część tych osób ogląda jedynie filmy na wycieczkach szkolnych, wypadach ze znajomymi na głupie komedie oraz te, co lecą w tv i mają dobrą reklamę. Nie przeczę, są i tacy, i tacy, jedni mają blade pojęcie, inni nie, jednak sama reprezentując młode pokolenie wiem, jak to wygląda. Co prawda nie mam piętnastu lat, może piętnastolatki to filmowe maniaki, szczerze mówiąc, nie wiem. ;)

bunnylune

Chcę jeszcze tylko dodać ,że w zasadzie zgodzę się ze swoim pierwszym postem. Czyli ,że każda osoba znająca sie jako tako na kinie i mająca określony musi kojarzyć tą Panią z Alienem. A co do reszty ... Kim jest ta reszta ?
Czy mamy wymagać od 10 letniego dziecka aby wiedziało koniecznie ,ze jest to Ellen Ripley ? Moim zdaniem ból jest wtedy jak dorosła osoba kojarzy ją tylko z Avatrem.
I choćby na przypadku Oldmana. Przecież 7 czy 8 latkowi nie powinno sie pozwolic na oglądanie Leona Zawodowca po to by wiedział z czym kojarzyć Oldmana.
Jeśli jakiś nastolatek ma poukładane w głowie i ceni sobie dobre kino prędzej czy później sięgnie po Aliena choćby z ciekawości ;)

Bourjois

określony wiek*

Bourjois

Nie, nie. Ja sama w wieku 8 lat oglądałam wieczorynki. Ja mówię o znajomości filmowej moich "znajomych" (choć raczej są to osoby, z którymi witam się na ulicy, niźli znajomi z prawdziwego zdarzenia). Są to dorośli ludzie, i wielu nie wie nawet, kim jest Nolan, a nazwisko/imię "Cameron" kojarzyli dotychczas jedynie z Cameron Diaz (choć odkąd pan James pływał sobie w oceanie, to ktoś tam ma jakieś nikłe przebłyski). I to jest cholerny fakt, że tacy ludzie chodzą po ziemi, i wcale nie jest ich tak mało, jak można by pomyśleć. Ja sama często ręce załamuję.

bunnylune

W takim razie cieszmy się ,że należymy do elyyty (zresztą dość dużej) kojarzącej Sigourney jak Ripley :) Wybitne filmy nie są dla wszystkich :) Ale jak tak pomyślę nad tym głębiej to wydaje mi się ,że większym problem jest ogólne zacofanie intelektualne młodzieży...:) Ciężko wymagać od 17 latki , która nie wiem co jest stolicą Ukrainy (mialam kiedys taką w klasie) kojarzenia aktorek starszego pokolenia :)

Bourjois

A to teraz normalne. Ja miałam w klasie chłopaka, który twierdził ze stuprocentową pewnością, że USA na mapie to Rosja, jej stolicą jest Manhattan, a prezydentem Sarkozy. I co ciekawe, oprócz dysgrafii, ponoć było z nim wszystko w porządku. Dotąd nie mogę w to uwierzyć.

Rob_Rock

Ellen Ripley

Rob_Rock

Uwilebiam tę aktorka widziałem dużo filmów w których grała ale jakoś zawsze kojarzy mi się z sagą o Obcym ;-)

Rob_Rock

Ciężko, by po serii filmów, które zmieniły kino SF, nie być z nimi kojarzoną. Sigourney jest dzięki swojej roli w "Obcym" legendą kina.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones