Zagrał (i to świetnie) przebiegłego gnojka w "Obcym II" i z tej roli wszyscy go niestety najbardziej pamiętają, przez co wzbudza raczej negatywne odczucia, a prywatnie to może być całkiem fajny gość
Mimo to jest szansa żeby znowu zaistniał. Jak wiemy, szykuje się sequel Avatara - taka chciwa korporacja jak RDA powinna mieć chciwego prezesa. Jak myślicie, kto powinien go zagrać? I dlaczego Paul Reiser ? ;)))
Pisanie, że jest aktorem jednej roli ( a właściwie rólki), albo że zostanie zapamiętany jedynie z roli gnojka w Obcych, to gigantyczne nieporozumienie i ignorancja. Ja rozumiem, że nie da się zaznajomić z każdą rolą czy pracą wszystkich aktorów, ale nie twórzmy jakichś idiotycznych opini tylko dlatego, że nie znamy...
Zawsze już ten aktor będzie mi się kojarzyć z przebiegłymi i złymi rolami, żeby nie wiem gdzie grał pozytywnego osobnika. Powód prosty "Aliens".