Uwspółcześniona ekranizacja słynnej powieści Jonathana Swifta, zrealizowana w cyfrowej technice 3D. Lemuel Gulliver, autor przewodników turystycznych, wyrusza w podróży służbowej na Bermudy, a trafia do krainy Liliputów, zamieszkałej przez miniaturowych mieszkańców, którym pomaga w wojnie z wojowniczymi sąsiadami.
Bardzo słaby film, pamiętam z dzieciństwa kreskówkę o podróżach Guliwera, którą uwielbiałam, wersja filmowa do niczego, nie jest ani odrobine zabawna, moze jakbym miała góra 10 lat to by mi się podobało. I jeszcze chamski dubbing.
Moje oczekiwania co do tego filmu nie byly zbytnio wygorowane. Jednak to co zobaczylem nawet w 25% nie spelnilo moich oczekiwan. Film jest po prostu bardzo bardzo cienki. Na pewno spodobalby sie dzieciakom do lat 12, ale jesli macie troche wiecej to szczerze odradzam.
Film koszmarny, propagujący kłamstwo i obłudę jako sposób na życie. Naprawdę nie
polecam.
Coś w stylu rozmowy Jacka Blacka w barze z reżyserem:
"Czesiu, już dawno nie grałem, wymyśl dla mnie tu na szybko jakiś scenariusz, masz tu
serwetkę i pisz"